Otrzymałem ciekawej treści list do redakcji, którego treść publikują poniżej. Dotyczy Macieja Janowskiego - Dyrektora Hali Sportowej Gminy Mykanów.

Prywatnie Syn Alicji Janowskiej Dyrektor Delegatury Kuratorium Oświaty w Katowicach. Dobrej znajomej obecnego Wójta.

Przechodząc do sedna sprawy Dyrektor przyniesiony w teczce. W hali, której nic się nie dzieje poza zorganizowanym pucharze polski w tekwon-do (TUTAJ), który jak można zauważyć tenże Pan zorganizował sobie pod swój klub, który prowadzi w swojej miejscowości, ale podziękowań Wójta Pomady za organizację nie było końca. Tenże Pan Dyrektor w tamtym roku prowadził na małej salce "siłownia" treningi w Tekwon-do z Panem, który przyjeżdżał spoza gminy Mykanów podejrzewam, że za salę nie płacił.

Jeśli chodzi o zarządzanie Halą Sportową w opinii wielu ludzi, którzy od lat działają w sferze sportowej w Gminie Mykanów niepotrzebna jest funkcja Dyrektora. Bo zakres obowiązków jaki ten pan wykonuje mając pod sobą bodajże trzy panie sprzątaczki i konserwatora wykonują również sekretariaty działających przy szkołach sal sportowych np: w Cykarzewie, Starym Broniszewie, Lubojnie czy Czarnym Lesie. Ponadto nie ma współpracy Dyrektora z ludźmi, którzy zajmują się sportem w Gminie Mykanów choćby nawet z WFistami wręcz Dyrektor traktuje tych ludzi z pogardą.

Jeśli chodzi o pensję chodzą słuchy, że Pan Dyrektor otrzymuje ponad 3000 zł za swoją pracę. A na kluby sportowe i mieszkańców gminy Mykanów nałożono na hali opłaty za użytkowanie. Lepiej było by poświęcić wypłatę Dyrektora i nie pobierać opłat za halę od mieszkańców Gminy i Klubów z terenu Gminy.

Godziny pracy Pana Dyrektora też są owiane tajemnicą i ma on chyba nielimitowany czas pracy bo w tygodniu "podobno" pracuje max 8 h bo ponadto prowadzi własną firmę Unicus, która zajmuje się źródłami odnawialnymi. Co ciekawe samochody tej firmy widziane były na terenie Gminy Mykanów i nie wiadomo czy nie wykonuje ta firma prac dla Gminy Mykanów co było by prawdziwym już kumoterstwem.Słysząc opinię wielu mieszkańców na sali nie dzieję się nic, a odrażający Pan Dyrektor tylko odstrasza potencjalnych ludzi chcących coś działać w dziedzinie sportu w Gminie Mykanów.

Pozdrawiam Wónakym