Komendant Komisariatu Policji w Kłomnicach zaapelował do Wójta Gminy Mykanów o przekazanie Mieszkańcom apelu, w związku z licznymi włamaniami do domów jednorodzinnych na terenie gminy Mykanów.
Apel możecie przeczytać poniżej.
PAWEŁ GĄSIORSKI
Komendant Komisariatu Policji w Kłomnicach zaapelował do Wójta Gminy Mykanów o przekazanie Mieszkańcom apelu, w związku z licznymi włamaniami do domów jednorodzinnych na terenie gminy Mykanów.
Apel możecie przeczytać poniżej.
PAWEŁ GĄSIORSKI
Straży gminnej nie ma. Patroli policyjnych brak w tej wsi. Moze tak zamiast policja z klomnic wysyłać pismo , wysle jednostkę patrolującą. Nie czekajmy aż sąsiedzi złodziei namierzą. Bo w końcu złodzieje trafią na dom gdzie sam np.nastolatek lub starsza osoba będzie i co?
lepiej wysłać pismo i mieć czyste rączki —- ostrzegałem
Straży gminnej nie ma. Była i nie pasowala mieszkańcom, więc po wygranych wyborach nowy wójt realizując jedną z obietnic ja zlikwidował. Jaki z tego wniosek?
Samosąd- widły,siekiera i jak będzie trzeba giwera zaje.ać dziada cholera!!!
To już nie te czasy
Pismo wystosowali…. IIIRP i jej „służby” w pigułce. Prosiaki przy korycie. Zadzwoń na Policję… może za 1,5h przyjadą… a potem umorzą. Ale za to BMW pojeżdżą, z radarem postoją i czas do wcześniejszej emeryturki jakoś zleci ????????????????????
Panie Kolego jak się nie znasz na strukturze policji to się nie wypowiadaj. Drogówka jest od zdarzeń drogowych itp więc tak nie najezdzaj że się wożą BMW. Dostali to niech jezdza i kontrolują łamiących przepisy. Wcześniejsze emerytury w Policji się skończyły. A i kokosow też nie zarabiają tak swoją drogą to i policjantów brak.. Zastanów się trochę i skończ oglądać TVN.
w większości przypadkow stoja i lapia tzw. zwykle krawężniki, a swoja droga to dlaczego drogowka nie może się przejechać po gminie, może im akurat uda się zlapac zlodzieja
BMW dla drogówki to w istocie pieniądze. Pieniądze nie trafiają do wydziałów, które mogłyby tych złodziejaszków złapać tylko do “wydziału podatkowego”- czyli do drogówki. A z tym łapaniem piratów drogowych to wyszło jak zwykle- nowe BMW mierzą tak jak stare radiowozy- prędkość swoją a nie “pirata”. Tzw. “najazdem” każdego można pozbawić prawa jazdy, pomiar ustawiony na minimum czasu i odległości by jak najłatwiej złapać delikwenta na “najazd”- a w krótkim pomiarze trudniej udowodnić “najazd”.
A my tu gadu gadu, czas leci, emeryturka coraz bliżej a złodzieje dalej na wolności?